Natalia Hatalska pomaga zrozumieć mechanizmy kierujące relacjami, technologią i polityką.

Wybrane myśli:

W świecie online jesteśmy ze sobą połączeni, w świecie offline – samotni. W świecie online wiemy o sobie nawzajem więcej niż kiedykolwiek wcześniej, informacje o wydarzeniach z drugiego końca świata docierają do nas w ułamkach sekund. W świecie offline często w ogóle się nie znamy, mamy bowiem wiedzę jedynie z mediów społecznościowych, gdzie pokazujemy tylko to, co chcemy  pokazać.

W realizowanym w ramach infuture.institue badaniu dotyczącym pokolenia Z (osób urodzonych po 2000 roku) w odpowiedzi na pytanie: „Ile masz przyjaciół, bliskich kolegów i koleżanek, którym możesz zaufać i na których możesz polegać?”, aż jedenaście procent respondentów wskazało, że nie ma nikogo takiego.

Płaski, śliski, zimny telefon jest dla nas często bardziej atrakcyjny niż żywa osoba.

Wyniki największego przeprowadzonego dotychczas badania dotyczącego fałszywych informacji (przeanalizowano blisko sto trzydzieści tysięcy historii tweetowanych przez trzy miliony użytkowników w latach 2006-2016) i opublikowanego w marcu 2018 roku w magazynie „Science” jednoznacznie wskazują, że nieprawdziwe informacje rozprzestrzeniają się szybciej, docierają do większej liczby użytkowników i głębiej penetrują sieci społecznościowe niż informacje prawdziwe.

C. S. Lewis, brytyjski pisarz, filozof i filolog, porównywał społeczeństwo do floty statków – nie wystarczy, że cała flota wie, gdzie i jak płynąć. Każdy ze statków musi też o tym wiedzieć i już samodzielnie dbać o swoje żagle, silnik, załogę. Jeśli bowiem na skutek jakiejś awarii, błędu, źle podjętej decyzji, niedopatrzenia lub jakichkolwiek czynników zewnętrznych dany statek zacznie płynąć pod prąd, w poprzek lub wpłynie na mieliznę, będzie to miało wpływ także na pozostałe statki, na ich kurs i bezpieczeństwo.

Przeczytaj pozostałe