Khalil Gibran (1883-1931) każe swemu „Prorokowi” wygłosić na pożegnanie taki piękny tekst na temat dzieci:
„Wasze dzieci nie są waszymi dziećmi.
Są synami i córkami Życia, które pragnie istnieć.
Rodzą się dzięki wam, lecz nie z was.
I chociaż z wami przebywają, nie należą do was.
Możecie obdarzać je waszą miłością, lecz nie waszymi myślami.
Albowiem mają swoje własne myśli.
Możecie dać schronienie ich ciałom, ale nie duszom.
Albowiem ich dusze zamieszkują dom jutra, do którego nie możecie wstąpić nawet w snach.
Możecie upodobnić się do nich, lecz nie starajcie się, aby one stały się do was podobne.
Albowiem miłość nie cofa się wstecz ani nie ociąga się, by pozostać w dniu wczorajszym.
Jesteście łukami, z których wystrzelono wasze dzieci jak żywe strzały.
Łucznik dostrzega cel na drodze do nieskończoności i napina was Swą mocą, aby Jego strzały pomknęły szybko i daleko.
Niech napięcie dłonią Łucznika napełni was radością:
Albowiem Ten, który kocha lecącą strzałę, nie mniej miłuje nieruchomość łuku”.

Ku refleksji:

Dzieci są skrzydłami człowieka (arabskie).

Najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić, jest pomaganie dzieciom we wszechstronnym rozwoju oraz w określeniu, jakie osobiste talenty i zainteresowania najbardziej je pasjonują. Podobnie jak Ty, Twoje dzieci same stworzą i przeżyją swoje życie. Nie możesz tego zrobić za nie, choćbyś dbał o swoje pociechy najlepiej, jak potrafisz (Ken Robinson).

Przeczytaj pozostałe